zdjęcie typowo turystyczne ;)

- Kraków -

wspomnienie wakacji

- Kraków -

w drodze na Kopiec Kościuszki

wspomnienie wakacji - Kraków

Moja i Twoja przyszłość jest niepewna.

Tak jak przyszłość każdego z nas.

O przyszłości wiemy tylko, że przyjdzie.

Nasza wiedza o teraźniejszości jest najczęściej chaotyczna, jeśli nie zupełnie zniekształcona, bo tkwimy w samym jej środku, a nasza rzeczywistość jest w trakcie stawania się, a jej wynik jest niepewny.

Pewna jest tylko przeszłość. Możemy ją źle zrozumieć, spaczyć, ale nigdy zmienić...

A oto mój hamburski cudak:) aby nie zapomnieć o wakacyjnym trudzie jego zdobycia... o tych hektarach "rajek", o godzinie 5:00 na budziku, o bólach tych mięśni, o których nie miałam pojęcia, że istnieją...

Zdjęcia, które zamieszczę na blogu będą często chwilami wyrwanymi z kontekstu, uchwyconymi w przelocie, bez zastanowienia, przypadkiem. Nie będą tworzyć żadnej logicznej całości - to pewne. Ale chciałabym, by pokazały to co jest dla mnie ważne, to co mnie trapi, to co budzi we mnie jakieś emocje, to co dla innych moze być niezauwazalne a we mnie rozbudza wspomnienia.

* powyższe zdjęcie trafiło tu dzięki uprzejmości Kamila :)

Oto ja - Magda. Co istotne: nie Magdalena! Zapamiętaj to proszę, bo drażnią mnie bardzo próby przekręcania mojego imienia. Ludzie z bliższych mi kręgów mówią na mnie Zielona, tudzież Ziołuś. 29.09 obchodziłam swoje kolejne osiemnaste urodziny. Moje rodzinne miasteczko to Pelplin. Mieszkam tu, jak dobrze liczę, od 5 roku życia. Aktualnie studiuję w Gdańsku.

W zeszłym roku prowadziłam coś w rodzaju "foto-bloga". Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie strona przestała istnieć. Dziś zaczynam w zamyśle tworzyć coś podobnego. Co z tego wyjdzie? A nie mam zielonego pojęcia...